Blog

 
11 Listopada - Niepodległość rogalem Marcińskim i gęsią świętowana

11 Listopada - Niepodległość rogalem Marcińskim i gęsią świętowana

11 listopada 1918 roku, Polska po 123 latach odzyskała niepodległość. Był to dzień radosny, pełen nadziei i marzeń. Traf chciał, że dzień odzyskania polskiej państwowości, to także dzień świętego Marcina. Ten święty katolicki i prawosławny w połączeniu z Dniem Niepodległości stał się jednym z symboli niepodległej Polski.

Święty Marcin

Patron dzieci, hotelarzy, żołnierzy, kowali, krawców żył w IV wieku, był biskupem Tours we Francji, prawdopodobnie pochodził z Węgier. Jego wizerunek przedstawiany jest z dzbanem, gęsią, żebrakiem, koniem, rozciętym płaszczem, modelem kościoła, księgą. Jest patronem Francji, a w Polsce jego kult jest popularny w Wielkopolsce. W Poznaniu dzień 11 listopada to nie tylko święto odrodzonej Polski, to także zwyczaj jedzenia wspaniałych rogali świętomarcińskich. Spożywane w ten dzień stały się symbolem patriotyzmu i tradycji. 

Rogale świętomarcińskie

Tradycja mówi, że kształt rogala przypomina zgubioną podkowę konia świętego Marcina. Te drożdżowe ciastka, w kształcie podkowy są nadziewane masą z białego maku, orzechów, biszkoptów, kandyzowanych owoców. Dekorowane są cukrową pomadą i pokruszonymi orzechami. Jedzenie rogali w święto świętego Marcina ma zapewne długą tradycję, jednak pierwsza udokumentowana wzmianka o rogalach świętomarcińskich pochodzi z roku 1860. Było to ogłoszenie jednej z poznańskich cukierni, reklamujące te rogale.

Dzisiaj tradycja jedzenia rogali świętomarcińskich w dniu 11 listopada, rozprzestrzeniła się na cały kraj. Wyroby te są tak popularne, że zaczęły pojawiać się inne rogale naśladujące oryginalne rogale świętego Marcina. Aby zadbać o markę i jakość powołano Kapitułę Poznańskiego Tradycyjnego Rogala Świętomarcińskiego. Ta instytucja nadaje certyfikaty jakości cukierniom, które chcą piec rogale świętomarcińskie. Warto też dodać, że nazwa “rogal świętomarciński” wpisana jest do rejestru chronionych nazw Unii Europejskiej. 

Gęsina 

Święty Marcin łączony jest według tradycji z gęsiami. Miały one zdradzić, jego miejsce ukrycia, kiedy jako pustelnik miał zostać powołany na urząd biskupa. Nie chciał tej funkcji, wolał życie z dala od ludzi. Jednak ostatecznie przyjął biskupstwo w Tours i swoją posługę sprawował przez 25 lat. Na pamiątkę roli, jaką odegrały gęsi w powołaniu świętego Marcina na urząd, w niektórych herbach obok postaci świętego możemy zobaczyć gęsi (herb gminy Drużbice w Polsce czy Frenštát pod Radhoštěm w Czechach). Innym świątecznym zwyczajem jest spożywanie potraw z gęsi. Podobnie jak Amerykanie 4 lipca jedzą indyki, Polacy 11 listopada przygotowują gęsinę. W Polsce powoli, ale systematycznie wzrasta spożycie gęsi. W listopadzie i grudniu mięso gęsi jest najlepsze. Zwyczaj spożywania gęsi na Świętego Marcina jest stary i wiąże się z nadchodzącym adwentem. W staropolskiej tradycji ostatnim dniem przed adwentem organizowano wystawne uczty, ten dzień to tzw. ostatki adwentowe lub andrzejki. Wtedy gęsi królowały na stołach pod różną postacią.

Gęsina, najlepsze mięso drobiowe

Mięso z gęsi ma znacznie lepsze właściwości odżywcze niż mięso kurczaka. Można śmiało stwierdzić, że to najzdrowszy drób. Pomimo wysokiej kaloryczności mięso z gęsi ma bardzo dobre proporcje nasyconych i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Wysoka zawartość białka jest też bardzo korzystne dla zdrowia człowieka. Podczas pieczenia gęsi otrzymamy także wysokiej jakości smalec, który mając niską temperaturę topnienia, jest łatwiej przyswajalny. Witaminy z grupy B, witamina A i E oraz potas, magnez, cynk, żelazo, fosfor to także wartościowe elementy gęsiny.

Potrawy z gęsi

Jak pierś z Marcinowej gęsi sina, to będzie sroga zima,
a jak biała - to nie będzie statkowała.

Tradycyjna gęś z jabłkami to danie bardzo popularne i mające rzesze zwolenników. Z uwagi na to, że gęsi to dość duże ptaki, proces pieczenia musi odbywać się w odpowiednich warunkach. Idealna do pieczenia gęsi może okazać się blacha z krawędziami, które zatrzymają wytapiany tłuszcz. Oczywiście gęsinę możemy podawać w różnym wydaniu jako:

  • gęś pieczoną
  • zupę z gęsich podrobów
  • gęsie udka w połączeniu z modrą kapustą
  • pierś gęsi pieczoną z miodem, cytryną i tymiankiem
  • wątróbkę w czerwonym winie
  • gęsi pipek, czyli faszerowana podrobami i kaszą gęsią szyję

Oprócz jabłek jako dodatek sprawdzą się suszone śliwki, żurawina oraz grzyby i owoce cytrusowe.

Historia powiązała w Polsce Dzień Niepodległości ze świętym Marcinem. Dzięki temu możemy radośnie wspominać czas powrotu Rzeczpospolitej na mapy Europy, jednocześnie nie zapominając o chrześcijańskich korzeniach współczesnej Polski.